28.03.2013

Zasłyszane na ulicy

Ktoś potrzebuje ipada?
Dziś na szybko i krótko, rozmowa dwóch starszych pań rozmawiających o ich zmarłych. Panie przygotowują się do spalenia prezentów - w skrócie, zmarli też mają swoje potrzeby więc aby im pomóc, można spopielić przedmioty aby ich "duch" udał się do przodków. Wystarczy spalić papierowy odpowiednik, np pieniądze, papierowe tv, papierowe krzesła do masażu...  Ok lecimy

- wybrałaś już co spalisz dla swojej prababki?
- tak, myślę że nie będę paliła telefonu
- dlaczego?
- moja prababka zmarła zanim się pojawiły, nie będzie wiedziała jak go używać

14.03.2013

Mała rzecz a cieszy

Lodówka
W związku z tym, że w Polsce pada śnieg, a w Pekinie w nocy poniżej zera, taka ciekawostka.

Jedna z najfajniejszych rzeczy w zimie, nie wiem kto na to wpadł ale należy się Nobel jak nic, a może nawet Oskar ;).

Wyobraź sobie że idziesz ulicą miasta, zimno, mroźno i AQI >350. Wchodzisz do pierwszego lepszego sklepu i znajdujesz "lodówkę".  Łapiesz herbatę, kawę, mleko sojowe czy inne rzeczy i od razu lepiej.

Hu hu ha zima nie taka zła


Powód na focie obok. Tak naprawdę to nie lodówka, tylko piecyk. Każdy napój w środku jest ciepły, lekko gorący. Coś genialnego.

Fajnym mykiem jest to że praktycznie każdy sklep ma taki ogrzewacz. Może być mała dziura a i tak gdzieś przy kasie pewnie będzie mini-"lodówa" z ciepłymi napojami. Dużo raźniej się spaceruje gdy mamy w dłoni rozgrzewającą puszkę lub butelkę :)