5.04.2012

Język chiński czyli 汉语

Dobra, trochę się ogarnąłem z moto, czas powrócić do serii która przysporzyła mi setki, jeżeli nie miliony czytelników (wiem o dwóch) - jęęęęzyyyyyyyyk chiiiiiiińskiiiiiiii (proszę przeczytać to głosem gościa zapowiadającego walki bokserów, dziękuję) !!!!

Typ makaronu. Serio. 64 kreski...
Dzisiaj prawdopodobnie ostatnia cześć, o słynnych "krzaczkach". Ten fragment znamy wszyscy - nie dość, że mówią dziwnie, to jeszcze piszą nie po ludzkiemu. Masakara, powiadam Wam, masakra.

Ok, dajemy :)



Ha, czytacie dalej? To źle, ponieważ nie mam pojęcia jak zacząć. Gdy zrobiłem listę ciekawostek, nowinek, fajnych slash ważnych rzeczy o Hanzi to wyszło mi pisania na pół nocy i trochę dnia. Dlatego postaram się streszczać (możliwe też że po prostu lubię Hanzi i mógłbym o nich sporo nawijać)

Zaraz, może zacznę od nazwy. Tak lubiane przeze mnie słowo (serio, często je tutaj piszę) czyli krzaczki, po chińsku to Hanzi. Jak chcecie je wymawiać tak wiecie, tak fajnie, z takim pekińsko-polsko-łukaszo akcentem to czytajce nie jako "hanźi" (khem) tylko jako "handzy". W tym momencie dostaliście +20 do szpanu pośród chińskich znajomych ponieważ większość obcokrajowców wymawia to bardziej jak handży, wkurzając ludzi :).

Ok, ok, ale nie o tym. Więc najpierw, trochę historii! Historia! Załatwione :D

Dobra, dla tych bardziej leniwych (kurczę, ten artykuł na wiki jest całkiem długi, też się zdziwiłem), Hanzi to chiński alfabet. Prosto? Nie :). Jest połączeniem tego co my znamy jako alfabet wraz z zapisem fonetycznym. Jeden znak, zdrowo naciągając teorię jedna litera, oznacza pewien dźwięk. Ot, prawie jak sylaba. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach ;).

Jeden krzaczek posiada pewne znaczenie plus pewien dźwięk. Wiem, wiem powtarzam się ale też staram się to ogarnąć i opisać w kilku a nie kilkuset zdaniach :p. Teraz mając ten dźwięk, możemy mieć już jakieś słowo (yup, z jednego krzaczka) lub też musimy dodać więcej krzaków aby mieć wyraz. Prawie jak sylaby, prawie ;). Przykład! "不“ oznacza "nie". Jest to pełnoprawne, jednohanziowe słowo. Drugi przykład! "自行车“ oznacza rower i jest to pełnoprawne, trójhanziowe słowo :p. W tym wypadku, 自 oznacza coś w stylu "sam,samo", 行 "chodzić, podróżować", 车 "samochód, pojazd". Jak widać, w tym wypadku znaczenie wyrazu możemy w pewnym sensie odgadnąć z poszczególnych Hanzi. Oczywiście, nie jest to regułą ;). Do tego jeden krzak może mieć samotnie wiele wiele znaczeń (to jest bardziej regułą :D )
Smok w locie, 48 kresek -.-

Super, to wiemy że aby czytać po chińsku musimy znać obrazki, khem, Hanzi. Tak, tylko ile? Tutaj, drodzy Państwo, zaczyna się jazda. Oficjalny chiński egzamin językowy na najwyższym poziomie posiada ok 2500 hanzi które student musi znać. Tak jest, 2500 znaków, które niekoniecznie oznaczają wyrazy! Czyli znając 2500 znaków dalej nie możemy czytać, jedynie potrafimy rozpoznać fragmenty wyrazów. To tak jakby umieć przeczytać "nie", "to", "perz", nie mając pojęcia że razem oznaczają dziadka Batmana. Fajnie, prawda?  A to jest poziom podstawowy, pozwalający przeczytać gazetę :p. Studenci powinni znać 3 - 4 tysiące znaków. Literaci, studenci polonistyki, tfu, chińszczyznystyki (ok, ok, sinologii) ok 6-8 tysięcy. Dalej mówimy tu o znakach, nie wyrazach :). Dopiero z tych znaków możemy zacząć tworzyć wyrazy ^.^.

Fajnie? To dajemy dalej. Co wy na to że mamy dwa zestawy Hanzi? Prawie (ponownie naginamy teorię!) jak duże i małe litery. Tzw klasyczny oraz uproszczony. Dla tych co nie sprawdzili linka (a fe!), rząd pod koniec lat 50 XX wieku, w ramach walki z analfabetyzmem, uświadomił sobie że jednak, cholera, te krzaki są skomplikowane do nauki! Więc jak to chiński rząd, podjął stosowne działa i uprościł Hanzi. Efektem tego mamy dwa zestawy krzaczków! Yay! Oficjalnym rządowym, występującym na pismach itp, jest uproszczony. Literackim, wizytówkowym, reprezentacyjnym jest dalej styl tradycyjny. Styl który widzimy poza granicami Chin jest zazwyczaj styl tradycyjny. Fajnie prawda? :D Czasami klasyczne i uproszczone Hanzi są podobne. Często nie są :). Niestety, nie podam przykładów, nie znam tradycyjnego stylu :/

Dobra, to była teoria (która pomija w cholerę i jeszcze trochę, sorry. Temat naprawdę wielki). Czas na ciekawostki!

Tak jak wspomniałem, są dwa style Hanzi. Większość starszych ludzi, zwłaszcza w małych miastach i wioskach (jeżeli w ogóle umie czytać i pisać), zna Hanzi tradycyjne. Młodsi często gęsto umieją czytać tradycyjne i uproszczone, ale za to już pisać (tak tak, długopisem, nie na kompie) tylko uproszczone.

Liczby są ciekawe. Wymienię je po kolei, od 0 (hej, informatyk, no sorry!): 零,一,二,三,四,五,六,七,八,九,十.  Jak widać, poza zerem, wyglądają prosto, szybko i przyjemnie. Ma to jednak dodatkowy efekt - jeżeli spisujemy umowę, stosujemy inne Hanzi dla cyfr. Przerobienie jedynki na trójkę czy dziesiątkę nie jest zbyt trudne ;). Niestety, nie mam pod ręką dokumentu aby sprawdzić jakie to hanzi, wiem że są bardziej skomplikowane :)

Jak to się pisze? Każde Hanzi ma swoją kolejność pisania. Czyli takie dziesięć 十 najpierw rysujemy 一 a później kreskę pionową. Jak napiszemy w innej kolejności to jest to błąd ortograficzny. Serio. Nie dość że musimy sie nauczyć 2500 znaków, to jeszcze trzeba dokładnie pamiętać gdzie i kiedy jaką kreskę stawiamy. Poezja :D. Zazwyczaj hanzi to 6-15 kresek. Oczywiście, mamy też bardziej skomplikowane, vide graficzki naokoło :). Fajnie wyglądają na obrazku? To popatrzcie jak to wygląda w standardowym foncie: 齉, 憂, 龘,  籲. Fajne ^.^ Łatwe i proste do rozpoznania :D (potraficie rozpoznać smoka w locie? ;) również nie :) )

Jak to się pisze na kompie? Ahhh, znowu kilka opcji :). Najpopularniejszą obecnie jest przez pinyin (zapraszam do poprzedniego posta :p) czyli wpisujemy np "shi" i w małym okienku mamy wszystkie hanzi z "shi". Czyli jakieś 40. Z tego wybieramy co chcemy i tada! Ok, brzmi strasznie ale nie jest tak źle :). Zazwyczaj hanzi są posortowane pod względem częstości występowania, plus możemy wpisywać całe słowa co znacznie upraszcza pisanie. Inna opcją jest poprzez kolejność rysowania. Uhm, napiszę z teorii, nie próbowałem - czyli wciskamy np klawisz 1 który oznacza "narysuj poziomą kreskę", następnie klawisz 7 który oznacza "teraz pionowa przecinająca" i mamy shi. Ponieważ generalnie nie znam kolejności pisania (hej, dziecko komputera, kto w dzisiejszych czasach używa tego, no, tego w dłoni i nie widelec ani pałeczka, ah tak, długopis!) więc nie sprawdzone ;). Jest jeszcze jedna opcja, o której słyszałem od znajomych i która dostępna jest tylko światłym umysłom a ci którzy ją opanowali chodzą pośród bogów - metoda radykałów (chyba tak to się tłumaczy 0.0 ). Ok, z powrotem do teorii - Hanzi składają sie z kresek lub z mniejszych hanzi. Czyli mamy "podstawowe" hanzi (rany, mam nadzieję że sinolodzy mnie nie zatłuką za mordowanie pięknej teorii), np. "kou" - 口 czy "li" 力. Mamy też połączenia, np "jia" 加. Widzicie "li" oraz "kou"? Wypas, prawda? Wracamy do pisania :D. Czyli w tej ostatniej metodzie, wszystkie podstawowe hanzi mają swoje miejsce na klawiaturze. Więc jeżeli chcemy napisać np "jia" to wciskamy klawisze z "li" oraz "kou". Wiem że łapiecie o co biega :). Również nie sprawdzałem :p


Oho, i się rozpędziłem. Zero obrazków, tona tekstu. Kto to będzie w stanie przeczytać? Stracę połowę fanów! Mam nadzieję że drugi dał radę :o. Dla niego, podsumowanie.

Wydaje się że hanzi to katorga. Dobrze się wydaje ;) lecz! Jeżeli lubimy grafikę, powiązania pomiędzy rzeczami, rebusy, to hanzi to marzenie. Do tego mina tubylców gdy powiemy im coś o Hanzi czego oni nie wiedzieli... bezcenna (dlaczego nie wiedzieli? Ponieważ uczyli się w szkole w innej kolejności, więc czasami nie zauważają zależności :) ). Ogólnie, jedna z najfajniejszych rzeczy w chińskim :)

Jak wspomniałem, jest tego więcej i jest tego więcej ciekawiej (np. Hanzi dla pewnego przekleństwa jest dla chińczyków bardzo obrzydliwe z samego wyglądu ponieważ składa się z hanzi oznaczającego trupa oraz kobietę. Dla obcokrajowców jest zabawne :). Ah, nie mogę go zapisać ponieważ zostało usunięte z większości fontów na kompa :) ) ale... nie o tej godzinie, nie o tej porze, nie tego dnia :). Może następnym razem zrobię miksa ciekawostek (chyba już o tym wspominałem?), na razie jednak poproszę przerwę :)

Dobranoc, czy też 晚安 :)

Ps. za literówki, ortografy, sorry. Jak wyłapiecie to dajcie znać poprawię! (kiedyś)

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

"jęęęęzyyyyyyyyk chiiiiiiińskiiiiiiii" (!!!) łał ten głos od boksu działa! :D

Prześlij komentarz