Krzaczki weszły w kadr |
Ponieważ biuro jest na ostatnim piętrze, jednym z bonusów jest patio-balkon. Duża przestrzeń gdzie w cieplejsze wieczory odbywają się pogaduchy ;). Na razie jest za zimno, więc tylko szybka przerwa na dotlenienie się, ewentualnie papierosa.
Mmm. Super sprawa. Fotka po prawej to widok który doskonale podsumowuje Pekin - stare budyneczki które zostaną wyburzone vs. nowoczesne, wielkie, stalowe budownictwo.
Yup, koła |
Balkonik w pełnej krasie. Na ścianie widać exoweboskie graffiti, jest tam, jak dobrze pamiętam, PeeMonkey :). Spod plandeki wystają koła ze skuterka. Na razie nikt nie był w stanie powiedzieć skąd się wział :).
Prawie szerokątna fotka |
Jak na telefonu, całkiem nieźle uchwyciło całość.
Na podsumowanie, świetna opcja. 15 minut kąpieli słonecznej i człowiek z radością wraca do ożywczego promieniowania od monitora.
0 komentarze:
Prześlij komentarz