Polska kielbasa w chinskim pociagu (tak naprawde robiona na połudnui Chin...) |
Na początek mała reklama, linki do blogów Polaków w Pekinie których znam i czytam. Jak się wkurzacie na mnie że nie wrzucam nic nowego, to możecie ich poklikać, warto ;)
Zaczniemy od płci pięknej, blogu Darii i jej niebieskiego słonika -
https://withblueelephant.wordpress.com/
Daria pisze rzadziej, po angielsku, lekko i fajnie :)
Drugi, który leży w Readerze to
http://www.iloveyourmici.pl/
, od Filipa, architekta który pracuje (pracował) w Pekinie a poznaliśmy się poprzez... bloga, gdzie opisał jak zauważył polaków w windzie w biurze - których za to ja znałem ;). Dużo, różnie, zabawnie, szczerze aż do bólu. Filip robi teraz Chiński Zwiad, czyli na moto z Chin buja się przez cały kraj. Warto śledzić ponieważ pewnie będzie się sporo działo :)
Ostatni co nie znaczy najgorszy :p, blog Seby, polaka z postu Filipa. Pekin jest naprawdę mały :)
http://sebiush.blogspot.com/
Sebo jako jedyny z nas sprawia wrażenie jakby myślał o czym pisze :D. Posty są obładowane linkami, zazwyczaj poważniejsze i ogólnie odstaje od reszty :P (jakby nie było widać to się znamy i żartuję ;) )
Dużo tego nie ma, są też blogu od ludzi których czytam a nie znam ale takie to nudniejsze. W każdym razie, ucząc się od innych, spróbuję dzisiaj pisać w trochę innym stylu
0 komentarze:
Prześlij komentarz